Senior ostrzył motykę. Do szpitala poleciał śmigłowcem
Do groźnego wypadku doszło podczas prostej czynności, jaką wydawałoby się jest ostrzenie motyki. Po rannego 80-latka przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Zdarzenie miało miejsce 23 lipca w jednej z miejscowości gm. Miączyn (pow. zamojski, woj. lubelskie).
Jak wstępnie ustalili powiadomieni o nim stróże prawa, 80-letni mężczyzna w amatorskiej stolarni ostrzył motykę za pomocą założonego na heblarkę stołową kamienia szlifierskiego. W pewnej chwili kamień pękł, raniąc seniora.
Drzewo uderzyło pilarza w głowę. Młody mężczyzna zmarł
- Poszkodowany został przetransportowany śmigłowcem pogotowia ratunkowego do szpitala. Dokładne okoliczności nieszczęśliwego wypadku wyjaśniają policjanci - podaje asp. Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
I apeluje o zachowanie ostrożności podczas wykonywania prac w gospodarstwach.
- Rutyna i pośpiech mogą mieć tragiczne skutki. Uważajmy zwłaszcza podczas wykorzystywania w codziennych pracach sprzętu elektrycznego. Każdą czynność, nawet taką, która wykonywana była już wielokrotnie, należy realizować z należytą starannością, bez pośpiechu i z zachowaniem zasad bezpieczeństwa - przekazuje funkcjonariuszka.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl