Sąd oddalił zażalenie rolników, muszą odblokować trasę S3. Będzie skarga do Strasburga?

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (DK) | redakcja@agropolska.pl
19-04-2024,16:30 Aktualizacja: 19-04-2024,16:34
A A A

Sąd Apelacyjny w Szczecinie oddalił w piątek zażalenie rolników na utrzymaną przez sąd okręgowy decyzję burmistrza Myśliborza zakazującą im blokowania drogi S3. Rolnicy muszą do północy zakończyć blokadę. Rozważają skargę do Strasburga.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie pod przewodnictwem sędzi Doroty Gamrat-Kubeczak na posiedzeniu niejawnym oddalił zażalenie Wojewódzkiego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych w Szczecinie (WZRKiOR) na zakazującą im blokowania S3 decyzję burmistrza Myśliborza.

"Prawdopodobnie około godziny 23.00 zjedziemy z ‘trójki’, ponieważ szanujemy wyroki" – powiedział PAP przewodniczący WZRKiOR w Szczecinie Adam Walterowicz.

W środę sprawą zajmował się Sąd Okręgowy w Szczecinie. Uznał argumenty burmistrza i podtrzymał jego decyzję. Rolnicy odwołali się do Sądu Apelacyjnego w Szczecinie, który wydał stosowne postanowienie.

tusk, rolnicy, protest rolników, blokada, granica

Premier z apelem do rolników: nie możemy blokować Ukrainy na przejściach granicznych

Premier Donald Tusk zwrócił się w czwartek z apelem do rolników, by nie blokowali przejść granicznych z Ukrainą. Zapewnił też, że rząd jest przygotowany "do kolejnych form pomocy dla tych, którzy stracili nie z...

Walterowicz się z nim nie zgadza. "Sąd apelacyjny nie dał nam szansy na przedstawienie argumentów" – powiedział PAP. Dodał, że zwrócił się wnioskiem o pisemne uzasadnienie. Sąd ma na to 14 dni. "Rozważamy skargę do Strasburga" – zapowiedział.

W sądzie towarzyszyło mu trzech rolników. Poinformowali, że o godz. 17.00 odbędzie się spotkanie protestujących na S3. Zadecydują, w jakiej formie kontynuować protest.

Traktory blokują drogę S3 od 9 lutego. Przez ponad miesiąc protest odbywał się na węźle Pyrzyce. 12 marca został przeniesiony na węzeł Myślibórz. By go kontynuować, rolnicy złożyli w Urzędzie Miasta Myśliborza wniosek o organizację zgromadzenia od 19 kwietnia do 30 czerwca. Samorząd 15 marca wydał decyzję odmowną. Burmistrz Piotr Sobolewski uzasadnił to względami bezpieczeństwa, m.in. rosnącą liczbą kolizji (17 w ciągu miesiąca) i wypadków drogowych na objeździe blokady, czyli na drodze wojewódzkiej nr 119.

Protestujący rolnicy domagają się spełnienia ich postulatów dotyczących Zielonego Ładu i rozwiązania problemów importu i tranzytu produktów rolnych z Ukrainy.

Poleć
Udostępnij