Pomocowy absurd. Rolnik ma jednocześnie rozwijać i "zwijać" produkcję
Lubelska Izba Rolnicza zwraca uwagę na niespójność programów inwestycyjnych i rolno-środowiskowo-klimatycznych z PROW 2014-2020, z nowymi normami określonymi w rozporządzeniu unijnym oraz w rodzimym Planie Strategicznym WPR.
W stanowisku Walnego Zgromadzenia LIR zaapelowano o zmianę przepisów, by umożliwić rolnikom wywiązanie się z wieloletnich umów z programów inwestycyjnych i rolnośrodowiskowych w ramach PROW.
Rzepaki i zboża w ekoschemacie jednak oddzielnie? Trwają rozmowy z UE
Brak spełnienia warunków zawartych w podpisanych umowach grozi sankcjami, a nawet koniecznością zwrotu kwoty pomocy. A przecież od 2023 r. obligatoryjne dla gospodarzy jest jednocześnie przestrzeganie nowych norm dotyczących utrzymania gruntów w dobrej kulturze rolnej.
Jak wskazali delegaci z LIR, normy i podstawowe wymogi są w załączniku do rozporządzenia unijnego z 2 grudnia 2021 r., ustanawiającego przepisy dotyczące wsparcia planów strategicznych sporządzanych przez państwa członkowskie.
"Norma GAEC 8, określona jako minimalny udział powierzchni przeznaczonych na obszary i elementy nieprodukcyjne, może być niemożliwa do spełnienia dla gospodarstw rolnych realizujących program rolno-środowiskowo-klimatyczny z PROW 2014-2020, w ramach Pakietu1. Rolnictwo zrównoważone. W ramach tego pakietu nie ma możliwości dokonywania zmian w działkach rolnych, podzielonych na 5 lat trwania zobowiązania i nie ma też możliwości deklarowania ugorów, bo jest to proceder sankcjonowany. W jaki zatem sposób rolnik realizujący takie zobowiązanie ma spełnić tę normę, w której założeniem min. jest zachowanie 3 czy też 4 proc. elementów nieprodukcyjnych, jeśli takowych nie ma w gospodarstwie rolnym i dodatkowo nie ma możliwości deklarowania ugorów?" - pyta lubelski samorząd rolniczy.
KRIR: ekoschemat "Rolnictwo węglowe" do zmiany
Wskazuje dalej, że Modernizacja gospodarstw rolnych to działanie inwestycyjne z PROW, którego założeniem jest doprowadzenie do wzrostu wartości dodanej brutto (GVA) o co najmniej 10 proc. w odniesieniu do roku bazowego w okresie 5 lat od dnia przyznania pomocy. Zwiększenie GVA można osiągnąć m.in. poprzez zmianę profilu (struktury upraw) oraz skali produkcji.
"Rolnik po podpisaniu umowy z ARiMR na zakup określonej maszyny, np. siewnika punktowego do buraków, zobowiązany został do zwiększenia struktury upraw buraków cukrowych. W jaki sposób ma zwiększyć strukturę upraw i osiągnąć wzrost GVA, skoro jest zobowiązany do wyłączenia z własnego gospodarstwa 3-4 proc. obszaru i przeznaczenia go na elementy nieprodukcyjne, np. na ugory? Czy dążymy do restrukturyzacji gospodarstw rolnych i ich rozwoju czy też ich likwidacji?" - czytamy w stanowisku LIR.
Dlatego lubelscy działacze domagają się zmiany przepisów unijnych i krajowych, polegającej na wykreśleniu normy GEAC 8, której założeniem jest zwiększenie bioróżnorodności siedlisk przyrodniczych.
W ocenie LIR jest sprzeczna z programami rolno-środowiskowo-klimatycznymi (Pakiet 1) oraz z działaniem Modernizacja gospodarstw, zapewniających bezpieczeństwo żywnościowe kraju, oraz niemożliwa do realizacji przez rolników realizujących programy inwestycyjne.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś