Olej palmowy zatrzymany. Surowa kara dla kierowcy
Przewóz olejów roślinnych wymaga zgłoszenia w systemie SENT. Będzie już o tym prawdopodobnie pamiętał kierowca tira, który został surowo ukarany za transport oleju palmowego bez spełnienia tego obowiązku.
Ciężarówkę transportującą 11 ton tego tłuszczu w pojemnikach typu "mauser" zatrzymali do kontroli funkcjonariusze opolskiej Krajowej Administracji Skarbowej, pełniący służbę na polsko-czeskim przejściu granicznym w Trzebini.
Olej napędowy nie wjechał do Polski
"Przewóz takiej ilości oleju roślinnego wymaga zgłoszenia do systemu SENT, w którym transportowi towaru nadaje się numer referencyjny. Ustalono, że przewoźnik nie uzyskał wymaganego prawem numeru referencyjnego SENT. Za brak zgłoszenia przewozu oleju palmowego kierowca został ukarany mandatem w wysokości 5 tys. zł, natomiast wobec przewoźnika zostanie wszczęte postępowanie administracyjne" - podaje Izba Administracji Skarbowej w Opolu.
Tir pojechał w dalszą trasę następnego dnia, po uzyskaniu numeru referencyjnego.
KAS przypomina o konieczności rejestracji zgłoszeń towarów w systemie SENT (elektronicznym rejestrze zgłoszeń, stworzonym na potrzeby realizacji ustawy o systemie monitorowania drogowego i kolejowego przewozu towarów oraz obrotu paliwami opałowymi).
Do towarów "wrażliwych", których transport musi być zgłoszony w tym systemie należą: m.in. paliwa silnikowe, biodiesel, oleje smarowe, rozcieńczalniki, alkohole skażone, oleje roślinne, rozpuszczalniki czy susz tytoniowy.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl