Łódź liczy na Chińczyków. Miasto chce zyskać na wymianie handlowej
Mamy okazję zmienić niekorzystny bilans handlowy z Chinami - podkreślił minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski, który w czwartek odwiedził Specjalną Strefę Ekonomiczną w Łodzi, w przeddzień wizyty w ŁSSE delegacji przedsiębiorców z Chin.
- Mając szczególny sentyment dla Łodzi, chciałem zobaczyć, jakie przełożenie na to miasto mają niektóre moje podróże i kontakty zagraniczne. Jednym z istotnych partnerów gospodarczych i handlowych są dla nas Chińczycy. Mamy niesłychanie niekorzystny bilans handlowy z Chinami, importujemy towary za ok. 20 mld dolarów, a sprzedajemy do Chin za ok. 2 mld - zaznaczył Waszczykowski.
Pociąg cargo z polską żywnością wyruszy z Łodzi do Chin
- Będziemy kontynuować współpracę na wysokich szczeblach politycznych, ale musi ona przełożyć się na grunt gospodarczy - wyjaśnił minister.
Waszczykowski przypomniał, że Łódź od kilku lat rozwija połączenie kolejowe cargo z miastem Chengdu w chińskiej prowincji Syczuan; w związku z tym Ministerstwo Spraw Zagranicznych powołało polski konsulat.
- ŁSSE jest także przygotowana do rozwijania partnerstwa polsko-chińskiego. Mam nadzieję, że w przyszłości oficjalne wizyty gości z Chin będą się odbywały nie tylko w Warszawie, ale także w regionach - szczególnie w Łodzi - dodał.
Prezes ŁSSE Marek Michalik poinformował, że na piątek zaplanowano w ŁSSE wizytę delegacji kilkudziesięciu przedsiębiorców z Chin.