Leśna bimbrownia zlikwidowana. Miała nawet swoją "głębinówkę"
Aparaturę do produkcji nielegalnego alkoholu oraz 5600 l zacieru, z którego można było wyprodukować ponad pół tysiąca litrów bimbru zabezpieczyli funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej (KAS), którzy zlikwidowali leśną bimbrownię.
Ta nielegalna „fabryka” pod chmurką funkcjonowała w pobliżu wsi Żednia pod Białymstokiem (woj. podlaskie).
Bimbrownie w gospodarstwach - "na własny użytek" i "lokata kapitału"
„Mundurowi zabezpieczyli linię technologiczną, składającą się m.in. z dwóch kotłów, dwóch kolumn destylacyjnych oraz sześciu kadzi zawierających 5600 l zacieru, z którego można było wyprodukować ok. 500 l wysokoprocentowego alkoholu. Znaleziono również studnię głębinową, z której czerpana była woda wykorzystywana do produkcji bimbru” – informuje Izba Administracji Skarbowej w Białymstoku.
Jak dodają jej przedstawiciele, w pobliżu bimbrowni funkcjonariusze wylegitymowali dwóch mężczyzn, których ewentualna rola w procederze jest ustalana. Zostali oni przesłuchani.
„Z szacunków KAS wynika, że zlikwidowana linia była w stanie wyprodukować w ciągu tygodnia nawet 3 tys. l alkoholu. Za nielegalną produkcję alkoholu grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo kara pozbawienia wolności do lat 2” – wskazuje białostocka IAS.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl