Kontrola w gospodarstwie. Nielegalny "cepeen" i "opałówka" w maszynach
Nielegalna stacja paliw funkcjonowała według służb mundurowych na prywatnej posesji w powiecie opoczyńskim (woj. łódzkie). Weszli tam funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej z Piotrkowa Trybunalskiego z policjantami z Opoczna.
Mundurowi odkryli w sumie 11 tys. 390 litrów oleju opałowego w pojemnikach o różnej pojemności.
KAS zagląda do baków. Olej opałowy w traktorach
- Faktyczny sposób wykorzystania oleju opałowego wykazała kontrola "baków" pojazdów zaparkowanych na posesji. Przeprowadzone badania jednoznacznie potwierdziły używanie oleju opałowego jako paliwa do maszyn rolniczych i samochodów - opisuje mł. asp. Beata Bińczyk z Urzędu Celno-Skarbowego w Łodzi.
Na terenie posesji nie znaleziono żadnych urządzeń grzewczych na olej opałowy, a właściciel nie posiadał dokumentów potwierdzających legalne nabycie takiej ilości paliwa.
- W sprawie wszczęto postępowanie karne skarbowe, dotyczące wykorzystania znacznej ilości oleju opałowego jako paliwa do napędu pojazdów mechanicznych, a zatem w sposób niezgodnym z jego przeznaczeniem - podaje Bińczyk.
Za to przestępstwo akcyzowe grozi wysoka grzywna.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl