Kolejny rolnik stracił życie pod własnym ciągnikiem
74-letni mężczyzna stracił życie podczas prac w lesie. Zginął w wyniku obrażeń po tym, jak został przygnieciony przez wywrócony ciągnik, którym jechał.
Ten tragiczny wypadek miał miejsce 10 listopada w Klonowie Dolnym (pow. gdański, woj. pomorskie).
Ciężarówki kontra sieczkarnie. "Zęby" maszyny wbiły się w kabinę
- 74-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu gdańskiego, podczas wykonywania prac w lesie przy wycince drzew, jechał ciągnikiem. Ze wstępnych ustaleń wynika, że ciągnik przewrócił się, przygniatając go. Wskutek tego mężczyzna poniósł śmierć - informuje na łamach portalu naszemiasto.pl sierż. sztab. Karol Kościuk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim.
Stróże prawa pracowali na miejscu wypadku pod nadzorem prokuratora.
- Przeprowadzili oględziny pojazdu, miejsca zdarzenia. Lekarz medycyny sądowej będzie przeprowadzał oględziny zwłok. Następnie śledczy na podstawie zgromadzonej dokumentacji będą ustalać przyczyny i okoliczności tego tragicznego zdarzenia - wyjaśnia rzecznik pruszczańskiej policji.
W akcji ratowniczej brali udział także strażacy z JRG Pruszcz Gdański i OSP Przywidz.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl