Czas ubezpieczyć uprawy. Pierwsi zapłacą mniej

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (em) | redakcja@agropolska.pl
19-09-2014,13:55 Aktualizacja: 19-11-2014,14:48
A A A

19 września Concordia Ubezpieczenia rozpoczęła jesienny sezon sprzedaży ubezpieczeń upraw, który potrwa do końca listopada. Ale nie warto zwlekać bo pula dopłat z budżetu państwa jest ograniczona.

Ochroną mogą być objęte uprawy zbóż ozimych (pszenica, pszenżyto, jęczmień, żyto) oraz uprawy rzepaku ozimego. Ubezpieczenia będą zawierane od ryzka gradu lub w specjalnie przygotowanych pakietach uwzględniających grad i ujemne skutki przezimowania (przymrozki wiosenne) oraz najszerszy pakiet zawierający dodatkowo deszcz nawalny i huragan. Możliwe będzie również ubezpieczenie tylko od ryzyka gradu. 

Rolnicy mają też do dyspozycji ciekawą ofertę pakietu ryzyk dodatkowych, który obejmuje ubezpieczenie Ochrony Prawnej rolnika i NNW rolnika.

Państwo dopłaci, ale trzeba się spieszyć

Jesienny sezon sprzedaży ubezpieczeń upraw jest ostatnim, w którym obowiązuje dotychczasowa ustawa o ubezpieczeniu upraw rolnych i zwierząt gospodarskich. Składki ubezpieczeniowe podlegają dopłatom z budżetu państwa. To kwoty nawet do 50 proc. wartości składki.

Na rynku są obecnie trzy firmy, które mają z ministerstwem rolnictwa podpisaną umowę pozwalającą oferować polisy właśnie z dopłatą. Jedną z nich jest Concordia Ubezpieczenia.

- Limit środków finansowych na dotacje do składek jest ograniczony. Tym samym sezon ubezpieczenia upraw z dopłatami z budżetu państwa może zostać zakończony wcześniej, lepiej więc nie zwlekać. W przypadku wyczerpania limitu dotacji przewidujemy możliwość uruchomienia sprzedaży bez dotacji do składek - mówi Andrzej Janc Dyrektor Biura Ubezpieczeń Rolnych w Concordii Ubezpieczenia.

Uprawy zależne od pogody

Prowadzenie działalności rolniczej mocno uzależnione jest od warunków atmosferycznych. Wprawdzie nie wiadomo jeszcze, jaka będzie zima i wiosna, ale dane z ostatnich lat wskazują, że na szczęście i zawsze dobrą pogodę liczyć nie można.

W tym roku najbardziej dotkliwe wiosenne przymrozki zanotowano 16-17 kwietnia i 4-6 maja. Mocno zniszczone zostały uprawy w pasie biegnącym z południowego zachodu Polski na jej północny wschód.

Jak co roku spustoszenia dokonywały również gradobicia. Pierwsze z nich zanotowano już 8 kwietnia, a później jeszcze wiele razy niemal we wszystkich częściach Polski. 

- Po rozpoczęciu okresu wegetacyjnego w całym kraju zanotowaliśmy około tysiąca zgłoszeń szkód spowodowanych ujemnymi skutkami przezimowania. Przymrozki spowodowały ponad 4 tys. szkód. Na konta rolników z tytułu strat spowodowanych przez zdarzenia pogodowe przelaliśmy blisko 100 milionów złotych - mówi Andrzej Janc.

Od czego zależy wysokość składki? Na co trzeba uważać?

Składka za ubezpieczenie zależy od rodzaju i gatunku uprawy, położenia geograficznego pól, lokalizacji (województwo, powiat, gmina), stawki taryfowej wyrażonej w procentach sumy ubezpieczenia oraz sumy ubezpieczenia.

Zawierając umowę ubezpieczenia szczególnie trzeba zwrócić uwagę na jej: zakres, definicje oraz wyłączenia odpowiedzialności.

Wybierając ofertę warto też przeanalizować takie szczegóły jak: procent areału od jakiego przejmowana jest odpowiedzialność za szkody, brak stosowania udziałów własnych, stałą sumę ubezpieczenia czy odpowiedzialność za szkody na polu, ale też jego części.

Ważne jest także aby towarzystwo, z którym zawiera się umowę nie stosowało mechanizmów obniżających odszkodowanie, jeżeli ceny płodów rolnych spadną w trakcie żniw.

Poleć
Udostępnij