Buraki przykrywką dla "lewych" papierosów. Transport wart miliony
Czeskie służby celne - dzięki informacjom Centralnego Biura Śledczego Policji i Krajowej Administracji Skarbowej - przejęły transport nielegalnych wyrobów tytoniowych na autostradzie. Przykrywkę dla kontrabandy stanowiły buraki.
Funkcjonariusze CBŚP i dolnośląskiej KAS uzyskali informację, że przez terytorium Czech może odbywać się transport nieopodatkowanych papierosów - natychmiast przekazali ją tamtejszej służbie celnej.
Lewe pestycydy nadal jadą do Polski. KAS udaremniła przemyt
A ta zatrzymała samochód ciężarowy na polskich numerach rejestracyjnych, który jechał autostradą D2 ze Słowacji w kierunku Brna. Okazało się, że tirem kieruje obywatel Polski, który poinformował, że przewozi warzywa ze Słowacji do Niemiec.
"Po otwarciu naczepy funkcjonariusze z Urzędu Celnego Kraju Południowomorawskiego stwierdzili, że przestrzeń ładunkowa wypełniona jest paletami, na których umieszczono buraki jako przykrywkę dla kartonów z nielegalnymi wyrobami tytoniowymi. W naczepie znajdowało się 6 milionów nielegalnych papierosów ze znakami towarowymi znanej, zagranicznej marki tytoniowej" - podaje CBŚP.
Kierowca został zatrzymany, usłyszał zarzut wewnątrzwspólnotowej dostawy papierosów bez znaków akcyzy. Zgodnie z czeskim prawem grozi mu wysoka kara finansowa i do 3 lat więzienia.
"Wartość zabezpieczonych papierosów to ponad 38 mln koron czeskich, czyli blisko 7 milionów złotych" - zaznaczają stróże prawa.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl