Będą mazakować Barszcz Sosnowskiego
5 lat działań, 82 działki do przetrzebienia, 330 tysięcy złotych kosztów - tak w liczbach ma wyglądać walka z Barszczem Sosnowskiego w gminie Kobylnica (woj. pomorskie). Roślina będzie pacyfikowana m.in. za pomocą mazakowania.
Powodujący przy zetknięciu poważne oparzenia (mogące skutkować nawet śmiercią) Barszcz Sosnowskiego rozrasta się, niestety, i roznosi szybko. Poza tym już po usunięciu czasami wyrasta w tym samym miejscu.
Dron pomaga walczyć z barszczem Sosnowskiego. Są efekty!
Na terenie gminy Kobylnica przeprowadzono inwentaryzację, która wykazała, że ta groźna roślina występuje w pięciu obrębach geodezyjnych: Dobrzęcinie, Komorczynie, Kobylnicy, Słonowicach i Sycewicach.
W sumie ma zajmować powierzchnię ponad 6,5 hektara. Samorząd zamierza w ciągu najbliższych pięciu lat pozbyć się problemu, co pochłonie 330 tysięcy złotych.
Gmina będzie prowadzić działania dwutorowo. Po pierwsze rośliny będą mechanicznie wykaszane. Po drugie - żeby skuteczność zwalczania była większa - dodatkowo ma się to odbywać metodą mazakowania, polegającej na smarowaniu roślin herbicydem.
- Punktowe pokrywanie ich pestycydem pozwoli nie tylko na selektywne eliminowanie poszczególnych okazów, ale również na odseparowanie pozostałych roślin, a więc uchroni je przed ewentualnymi skutkami działania preparatu. Herbicyd nanoszony na niewielką powierzchnię liścia, przy pomocy specjalnego urządzenia - mazacza, wnika do rośliny, niszcząc ją. Ważnym elementem takich zabiegów jest okres ich prowadzenia oraz powtarzalność w tym samym sezonie - wyjaśnia Leszek Kukliński, wójt gminy Kobylnica.
Samorządy mają pół miliona na walkę z barszczem Sosnowskiego
Przeprowadzona zostanie ponadto szeroko zakrojona kampania informacyjna skierowana do mieszkańców, a zwłaszcza do dzieci i młodzieży.
Lokalna społeczność otrzymuje materiały informacyjne o niebezpieczeństwie, jakie niesie ze sobą nieodpowiednie postępowanie z Barszczem Sosnowskiego.
Warto dodać, że walka z jego skupiskami prowadzona ma być w ramach szerszego, partnerskiego projektu pn.: "Ochrona różnorodności biologicznej na terenie powiatu słupskiego". Jest on w znacznym stopniu finansowany ze środków unijnych.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś