Są najnowsze prognozy zbiorów pszenicy w Polsce
Według wczesnych prognoz analityków z francuskiej firmy Tallage zbiory pszenicy w Polsce w sezonie 2017/18 mają być niższe od ubiegłorocznych. Z powodu mniejszego eksportu i krajowego zużycia zwiększą się natomiast zapasy ziarna, które jednak i tak będą bardzo niskie.
Eksperci przewidują, że w kończącym się sezonie 2016/17 produkcja pszenicy w naszym kraju wyniesie 10609 tys. ton. Razem z zapasami początkowymi na poziomie 319 tys. ton i szacowanym importem w wysokości 658 tys. ton, daje to podaż ziarna sięgającą blisko 11580 tys. ton - podają analitycy Banku BGŻ BNP Paribas.
Na rynku brakuje zbóż. Rolnicy wstrzymują się ze sprzedażą ziarna
Około 3500 tys. ton, czyli o ponad 4 proc. więcej w relacji rocznej przeznaczonych zostanie na eksport. To o blisko jedna trzecia produkcji, czyli bardzo dużo. Relacja ta większa była tylko w sezonie 2014/15.
W bieżącym roku handlowym stosunkowo niewielka część zebranej pszenicy zostanie wykorzystana na paszę (2480 tys. ton, 23 proc. produkcji), co wynika m.in. z dużej dostępności tańszej kukurydzy.
Spadek udziału spasania w zużyciu tego zboża obserwuje się jednak już od wielu lat. W sezonie 2006/07 wynosiło ono 3800 tys. ton, czyli ponad połowę produkcji. Z kolei spożycie pszenicy w tamtym czasie wynosiło około 4000 tys. ton. W bieżącym sezonie szacowane jest na 4420 tys. ton.
Według wczesnych prognoz na sezon 2017/18 w całej UE bilans popytu i podaży będzie bardziej komfortowy niż rok wcześniej, a zapasy zostaną częściowo odbudowane. Jest to związane z przewidywanym dużym wzrostem produkcji pszenicy we Francji oraz w Wielkiej Brytanii.
Z kolei w Polsce zbiory mają wynieść 10553 tys. ton, czyli o niespełna procent mniej niż w bieżącym sezonie. Jeszcze w kwietniu eksperci Tallage prognozowali wzrost produkcji do 10670 tys. ton, ale ze względu na kwietniowe przymrozki skorygowali ją w dół. Dane te z pewnością będą jeszcze zmieniać się.
Razem z zapasami początkowymi i importem podaż rynkowa ziarna wyniesie około 11140 tys. ton, czyli o 440 tys. ton mniej niż w obecnym sezonie. Zmniejszyć ma się eksport, natomiast wykorzystanie na rynku krajowym (zarówno paszowe jak i spożycie) ma być zbliżone do tego z bieżącego roku handlowego.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś