Stacje tankowania wodoru w Warszawie i Poznaniu

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: k.perkowska | perkowska@apra.pl
01-12-2015,18:00 Aktualizacja: 01-12-2015,18:03
A A A

Dwie demonstracyjne stacje tankowania wodoru dla samochodów osobowych i autobusów powstaną w Warszawie i Poznaniu. Współpracę w tej sprawie nawiązały Polska Grupa Energetyczna oraz Instytut Transportu Samochodowego, który realizuje europejski projekt badawczy dotyczący wykorzystania wodoru jako paliwa dla transportu.

Celem projektu HIT-2-Corridors, w którym uczestniczy Instytut Transportu Samochodowego, jest stworzenie, a następnie integracja europejskiej sieci infrastrukturalnej służącej wykorzystywaniu wodoru jako paliwa w transporcie drogowym oraz popularyzacja podróżowania autami osobowymi na ogniwa paliwowe. Wyniki badań mają być upowszechniane w Europie, a jednym ze sposobów na ich promocję będą przejazdy samochodami zasilanymi wodorem na trasach z rozmieszczonymi specjalnymi stacjami jego tankowania.

W tym celu ITS podpisał list intencyjny z Grupą PGE dotyczący zlokalizowania dwóch tego typu obiektów w Polsce. Demonstracyjne stacje tankowania wodorem staną w Warszawie i Poznaniu – miastach usytuowanych w korytarzu transportowym TEN-T łączącym kraje bałtyckie z Europą Zachodnią (zgodnie z ustaleniami polskiej części projektu HIT-2-Corridors).

Spadnie produkcja biopaliw I generacji. PE poparł projekt dyrektywy

Ograniczenie produkcji biopaliw z biokomponentów pochodzących z gruntów rolnych zakłada projekt dyrektywy, który poparł Parlament Europejski. Preferowane mają być w większym stopniu biopaliwa z odpadów i surowców...

Jak twierdzą przedstawiciele PGE, dziś jeszcze trudno przesądzić, która z alternatywnych technologii zasilania pojazdów stanie się w przyszłości dominującą. Dlatego firma analizuje i zdobywa doświadczenia zarówno w zakresie pojazdów napędzanych elektrycznością, jak i wodorem stosowanym w ogniwach paliwowych do wytworzenia energii dla silnika elektrycznego. Na obecnym etapie badań to drugie paliwo wykazuje sporo zalet. Umożliwia, na przykład, dłuższą podróż – pojazdem zatankowanym wodorem można przejechać nawet 600 km, czyli znacznie więcej niż samochodem elektrycznym. Wygodne jest również samo tankowanie, którego czas nie przekracza kilku minut.

- Uwzględniając to, że wodór możemy pozyskać w procesie elektrolizy w naszych elektrowniach, docelowo opartych na odnawialnych źródłach energii, ta technologia napędzania pojazdów jest dla nas szczególnie interesująca – ocenia Marek Woszczyk, prezes PGE.

Poleć
Udostępnij
Redakcja działu
"Zielona energia"
Kontakt
Kontakt
Reklama
Reklama