Brak wody może ujść pomidorom na sucho?

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Paweł Wernicki PAP, (zac) | redakcja@agropolska.pl
24-02-2018,13:05 Aktualizacja: 24-02-2018,13:18
A A A

Przy odpowiednim dawkowaniu wystarczy połowa zwykle zużywanej wody, aby pomidory zachowały właściwą jakość, a nawet były bogatsze w substancje odżywcze - informuje pismo "Food Chemistry".

Podczas trwających trzy lata badań naukowcy z Uniwersytetu w Sewilli wykazali, że gdy do podlewania dwóch odmian pomidorów wiśniowych użyto mniej, niż połowy typowej ilości wody, to nie tylko zachowały one odpowiednią jakość, ale nawet wzrosła w nich zawartość korzystnych dla zdrowia karotenoidów.

pomidor, szklarnia

Wymagania pokarmowe pomidora szklarniowego

Obecnie stosowane metody uprawy roślin pod osłonami oparte są na fertygacji, odnosi się to zarówno do podłoży inertnych, jak i organicznych. W celu uzyskania wysokiego plonu o optymalnej jakości należy dostarczyć roślinom potrzebne składniki...
Karotenoidy są atrakcyjnymi dla oka barwnikami, ponadto niektóre z nich przekształcają się w witaminę A. Odpowiedni poziom karotenoidów w diecie może chronić przed chorobami oczu, serca oraz niektórymi nowotworami.

Metoda "kontrolowanego deficytu” wody polega na ograniczaniu podlewania w tej fazie rozwoju rośliny, w której jest ona najbardziej odporna, zaś obfitszym nawadnianiu wtedy, gdy zaczyna się okres największej podatności na stres. W sumie zużycie wody jest mniejsze o połowę.

Dające nadzieję na ograniczenie zużycia wody i energii oraz uzyskanie lepszego produktu wyniki badań już spotkały się z zainteresowaniem hiszpańskich rolników.

W podobny sposób można by ograniczyć zapotrzebowanie na wodę oliwek oraz migdałów.

Poleć
Udostępnij