Strażacy-ochotnicy okradzeni podczas akcji. 16-latek był na fotkach

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
17-12-2021,13:40 Aktualizacja: 17-12-2021,14:05
A A A

Jesteśmy bardzo zawiedzeni i rozgoryczeni - pisali druhowie z jednostki OSP Rudnik nad Sanem (woj. podkarpackie), którym podczas akcji gaśniczej skradziono piłę spalinową. Policja zatrzymała w tej sprawie 16-latka i jego kompana.

Druhowie z Rudnika wraz z innymi jednostkami zostali zadysponowani do gaszenia pożaru warsztatu. W trakcie akcji z wozu strażaków została skradziona niemal nowa piła spalinowa.

wypadek wozu OSP Czernikowo, Czernikowo, Arkadiusz Piętak, Tomasz Krasicki, Krzysztof Batorski

Strażacy OSP zginęli jadąc ratować życie innym

Nasz kolega i nasza koleżanka stracili dziś życie, jadąc ratować życie innym - powiedział mł. bryg. Arkadiusz Piętak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Toruniu. Do wypadku doszło w czwartek rano w Czernikowie k. Torunia (woj....

"Ostatnie dni były dla nas dość intensywne po codziennych akcjach ratowniczo-gaśniczych. Dziś straciliśmy sprzęt potrzebny do działań przy pożarach oraz powalonych drzewach. Jesteśmy bardzo zawiedzeni i rozgoryczeni, albowiem nawet nie przyszło nam na myśl, że taka sytuacja może się zdarzyć podczas ratowania czyjegoś mienia" - napisano na facebookowym profilu OSP Rudnik nad Sanem.

Ochotnicy zaapelowali jednocześnie o nagłośnienie sprawy i pomoc w zidentyfikowaniu sprawcy. Zdarzenie wywołało spore poruszenie nie tylko wśród lokalnej społeczności. "Dzięki zdjęciom zrobionym w trakcie akcji gaśniczej płonącego warsztatu samochodowego, udało się zidentyfikować sprawcę kradzieży" - poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Nisku.

Stróże prawa ustalili, że piłę ukradł uwieczniony na fotce 16-latek z Koziarni. W ciągu niespełna dwóch dni zatrzymali go. Okazało się, że wspólnie z 19-letnim kolegą przyszli na miejsce pożaru, postali chwilę, a potem zamierzali oddalić się na rowerach. Przed odjazdem 16-latek podszedł jednak do wozu strażaków i zabrał piłę.

Następnie kompani skontaktowali się z mieszkańcem Glinianki i zaproponowali mu sprzedaż urządzenia. Mężczyzna przyjechał pod kościół i zapłacił 300 zł. Uzyskane w ten sposób pieniądze młodzi mężczyźni przeznaczyli na alkohol.

"16-latek był pewny, że kradzież ujdzie mu na sucho, ponieważ w rejonie, w którym doszło do pożaru, nie było kamer. Był bardzo zdziwiony, kiedy pod jego dom przyjechali policjanci. Badanie na stan trzeźwości wykazało, że miał w organizmie 1,5 promila" - podaje niżańska KPP. Funkcjonariusze zatrzymali nastolatka, jego 19-letniego kolegę oraz kupca (za paserstwo) z Glinianki. Piła należąca do druhów została odzyskana.

Warto dodać, że po rozejściu się wieści o kradzieży pokrzywdzeni strażacy otrzymali dwie piły od posłów.
 

Poleć
Udostępnij