Politycy chcą spuścić psy z łańcuchów

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Edyta Roś PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
28-01-2020,12:30 Aktualizacja: 28-01-2020,13:03
A A A

- Jestem przeciwnikiem trzymania zwierząt na łańcuchu, jeśli wpłyną rozwiązania tego zakazujące, to będę za nimi głosował - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz, lider PSL.

Walkę o wprowadzenie zakazu trzymania psów na łańcuchach zapowiedział Paweł Kukiz, lider Kukiz'15. - Musimy zacząć od zmiany mentalności, żeby ci, którzy obecnie trzymają psy na łańcuchu sami, z własnej woli ten łańcuch odpięli - podkreślił.

zakopany pies, psy, Huta Komorowska, powiat kolbuszowski, znęcanie się nad zwierzętami

Pies zakopany razem z łańcuchem. Spacerowicz usłyszał pisk

Zakopanego żywcem psa odkrył przypadkowy przechodzień, który spacerował z wnukami po lesie. Policjanci dzięki mieszkańcom okolicy zatrzymali sprawcę bestialskiego znęcania nad zwierzęciem. O nietypowym znalezisku poinformował ich mieszkaniec...

Kosiniak-Kamysz powiedział, że jest przeciwnikiem trzymania zwierząt na łańcuchu. - Więc, jeżeli takie rozwiązania wpłyną, to ja będę za nimi głosował - zapewnił.

- Wypracujmy coś ciekawego, coś co jest w stanie połączyć różne środowiska, a nie skłócajmy rolników z tymi, którzy zajmują się ochroną środowiska, bo naprawdę wszyscy, którzy zajmują się hodowlą zwierząt dbają o nie, bo z nimi egzystują przez cały dzień i całą noc. Rolnicy nie mają przerwy, nie mają urlopów, bo dbają o swój inwentarz - mówił lider PSL.

Na koniec Kosiniak-Kamysz stwierdził, że "nie wolno nękać zwierząt, nie wolno głodzić zwierząt - to jest okropne". - Każdy kto to robi, niezależnie czym się zajmuje, popełnia przestępstwo - stwierdził szef ludowców.
 

Poleć
Udostępnij