Obrót nieruchomościami rolnymi znowu poszedł w górę. Dziesiątki tysięcy aktów notarialnych

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
01-08-2022,9:20 Aktualizacja: 01-08-2022,14:53
A A A

Liczba transakcji na nieruchomościach rolnych w 2021 roku istotnie wzrosła w skali 12 miesięcy. Najbardziej pożądane są jednak działki niezabudowane, a to nie muszą być dobre informacje dla rolników.

Główny Urząd Statystyczny podsumował obrót nieruchomościami w 2021 r. Podpisano wówczas 701,5 tys. aktów notarialnych dotyczących sprzedaży nieruchomości, czyli o 24,3 proc. więcej niż rok wcześniej.

nieruchomości rolne Skarbu Państwa, Zasób Własności Rolnej Skarbu Państwa, KOWR

Jest projekt noweli ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa

W drugim kwartale Rada Ministrów ma przyjąć projekt noweli ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa - wynika z wykazu prac legislacyjnych rządu. Wyjaśniono, że istotą rozwiązań zawartych w dokumencie jest m.in....

Jeśli chodzi o sprzedaż nieruchomości rolnych, GUS doliczył się aż 76 675 sygnowanych dokumentów (+21,9 proc.). W 2020 roku odnotowano wzrost o 3,1 proc. względem poprzednich 12 miesięcy.

Zwiększenie obrotu zarejestrowano w 2021 r. we wszystkich przyjętych przez GUS kategoriach nieruchomości. Najmniejszy odnotowano w przypadku aktów notarialnych dotyczących sprzedaży nieruchomości na rzecz Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego (o 12,8 proc.) i sprzedaży nieruchomości innych (o 13,4 proc.).

Natomiast ponownie największy wzrost liczby aktów notarialnych wystąpił w przypadku sprzedaży działek niezabudowanych - aż o 33,3 proc. To akurat może być niepokojące zjawisko dla rolników. Można bowiem założyć, że większość tych transakcji dotyczy niezbudowanych działek na obszarach wiejskich (w miastach ich brakuje, a ceny znajdują się pod presją deweloperów).

Tym samym będzie prawdopodobnie przybywać gospodarzom nowych sąsiadów, a z napływowymi mieszkańcami wsi bywają problemy, o czym regularnie piszemy. Nie zawsze rozumieją bowiem specyfikę pracy na roli, skarżąc się służbom i urzędnikom na zapach, hałasy itd.
 

Poleć
Udostępnij