Morawiecki: Wspólna Polityka Rolna UE musi być kontynuowana i rozwijana

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (zl) | redakcja@agropolska.pl
02-03-2019,14:10 Aktualizacja: 02-03-2019,14:18
A A A

Wspólna Polityka Rolna UE jest jednym z kluczowych elementów polityki państwa polskiego, dlatego zabiegamy, by była ona wzmacniana. WPR musi być nie tylko kontynuowana, ale i rozwijana - podkreślał premier Mateusz Morawiecki podczas debaty na Europejskim Forum Rolniczym.

Premier wraz z komisarzem UE ds. rolnictwa i obszarów wiejskich Philem Hoganem oraz prezesem PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem uczestniczył w sobotę w debacie z uczestnikami Europejskiego Forum Rolniczego w Jasionce koło Rzeszowa.

wspólna polityka rolna, rolnictwo, ue

Phil Hogan: musimy utrzymać budżet dla rolnictwa

Musimy, niezależnie od tego, jakie są wyzwania finansowe związane z Brexitem i zmniejszeniem się budżetu UE, utrzymać budżet dla rolnictwa - mówił w piątek w Krakowie komisarz UE ds. rolnictwa i rozwoju wsi Phil Hogan. Hogan uczestniczył w...

Podczas swej wypowiedzi oraz odpowiadając na pytania uczestników debaty szef rządu m.in. zapowiedział przygotowanie ustawy, która utrudni dużym sklepom sprzedaż produktów pod ich marką, mają powstać też przepisy służące promocji polskich marek. Morawiecki podkreślał również, że Polska bardzo poważnie traktuje jakość żywności, która - zaznaczał - należy do najważniejszych kategorii eksportowych. Premier zaznaczał, że Wspólna Polityka Rolna UE musi być nie tylko kontynuowana, ale i rozwijana i podkreślał wagę istnienia w rolnictwie mechanizmów stabilizujących zaznaczając, że oczekiwalibyśmy w tym obszarze wsparcia ze strony UE.

Komisarz Hogan mówił m.in., że w tym roku na małe gospodarstwa rolne w Polsce wydanych zostanie 2,5 mld euro, a ogólnie wydanych zostanie 12 mld euro na rozwój obszarów wiejskich w Polsce. Podkreślał również, że w związku z rosyjskim embargiem na produkty rolne, KE przeznaczyła w sumie 1,5 mld euro dla rolników. Unijny komisarz zaznaczał też, że jeżeli jego propozycje legislacyjne zostaną zaakceptowane to przełoży się to na większą elastyczność państw członkowskich w tworzeniu programów dot. rolnictwa dostosowanych do lokalnych potrzeb.

jan krzysztof ardanowski, minister rolnictwa, wspólna polityka rolna, ke

Ardanowski: Wspólna Polityka Rolna największym sukcesem UE

Choć Wspólna Polityka Rolna nie rozwiązała wszystkich problemów polskich rolników, jest jednak największym sukcesem Unii Europejskiej - ocenił w piątek minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. Ardanowski był uczestnikiem...

Szef PSL odnosząc się do Wspólnej Polityki Rolnej mówił, że musi być więcej inwestycji we WPR i musi być zmiana sposobu funkcjonowania dopłat. Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że dopłaty dla rolników są po to, by żywność dla konsumenta była tańsza, ale także by zapewnić odpowiedni poziom dochodów producentów rolnych. Prezes Stronnictwa podkreślał też, że odpowiedzią na brexit nie może być mniej solidarności w UE i zwijanie WPR.

Podczas sobotniej debaty o przyszłości europejskiego rolnictwa premier Morawiecki podkreślał, że "ważne jest, żeby traktować wszystkie kraje w sposób historycznie niedyskryminacyjny". Zwrócił uwagę, że państwa Europy Zachodniej dużo wcześniej miały szanse przystąpić do Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej, potem do UE, i rozwijać swoje rolnictwo. Podkreślił, że polskie rolnictwo zmienia się od czasu wstąpienia do UE i czyni to "w sposób przyśpieszony".

Premier zaznaczył, iż podstawową bolączką rolnictwa jest bardzo duże uzależnienie od pogody, dużo większe niż w innych branżach, dlatego - jak mówił - ważne jest istnienie mechanizmów stabilizujących. - Oczekiwalibyśmy przesunięcia akcentów w tym kierunku, wsparcia ze strony Unii Europejskiej, ponieważ dla rolnika bardzo ważne jest bezpieczeństwo, stabilizacja - powiedział premier.

Morawiecki zapewnił, że Polska bardzo poważnie traktuje jakość żywności. - To nasze oczko w głowie, dlatego śmiertelnie poważnie traktujemy wszystkie błędy i nadużycia, które się zdarzają, chociażby takie jak kontrola mięsa - zapewnił.

nielegalny ubój bydła, mięso z chorych krów, kontrole w ubojniach, Rada Towarzystwa Ekonomistów Polskich

Konsumenci w UE mogą ograniczyć kupowanie naszej żywności

Konsumenci w UE mogą ograniczyć kupno produktów spożywczych pochodzących z Polski - oceniła Rada Towarzystwa Ekonomistów Polskich, odnosząc się do sprawy nielegalnego uboju bydła. W oświadczeniu Rady TEP czytamy, że "nagłośnione...

Odnosząc się do pytania o afrykański pomór świń (ASF), powiedział że jest to "temat, który największe potęgi gospodarcze świata nie znalazły jeszcze recepty". Zdaniem szefa rządu, w sprawie zwalczania ASF powinna pomóc Unia Europejska. - Polska jest linią obrony dla całej UE, powinniśmy dostawać środki na walkę z ASF z budżetu unijnego, bo od naszej skuteczności zależy czy choroba dalej będzie peregrynowała do Niemiec, Francji i innych krajów w Zachodniej Europie - zaznaczył.

Pytany, jak można zwiększyć udział polskiego rolnictwa w sprzedaży produktów w sklepach Morawiecki poinformował, że rząd przygotowuje ustawę, która utrudni dużym sklepom sprzedaż produktów pod ich własną marką. Dodał, że niezwykle ważne jest także łączenie się rolników, m.in. w spółdzielnie, zwiększenie siły negocjacyjnej względem odbiorców. Zapewnił, że rząd chce, aby rolnicy mogli budować siłę swojej marki. Zapowiedział, że przy powstawaniu ustawy, która promować będzie polskie marki, rząd będzie "korzystał z najlepszych wzorców w UE", bo - jak mówił: "inne kraje sprytnie bronią swoich własnych rynków, a my mamy za bardzo liberalne, po rządach Platformy, spojrzenie".

Ponadto odnosząc się do kwestii Brexitu szef rządu powiedział, że "uzgodnił z Theresą May, że nasi obywatele na Wyspach Brytyjskich będą traktowani jak do tej pory, jak obywatele Unii Europejskiej". - Dla przedsiębiorców wypracowaliśmy tę rezerwową zasadę wzajemności. Przedsiębiorcy brytyjscy w Polsce będą traktowani jak polscy eksporterzy, w tym przypadku żywności, w Wielkiej Brytanii - powiedział Morawiecki.

drób, eksport drobiu, produkcja drobiu, agrobiznes, KRD

Brexit największą niewiadomą, a Chiny szansą na eksport drobiu

Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej to największa niewiadoma dla naszej branży drobiarskiej, gdyż kraj ten jest największym odbiorcą polskich przetworów drobiowych - mówił dyrektor generalny Krajowej Rady Drobiarstwa Łukasz...

Z kolei komisarz UE ds rolnictwa i obszarów wiejskich mówił, że jeśli chodzi o Brexit to KE przygotowuje się "na wszystkie ewentualności". Wyraził nadzieję, że "w ciągu dwóch, trzech tygodni będziemy wiedzieć więcej". - Przez ostatni rok upewniam się, że mamy wszelkie narzędzia wspierania naszych rolników, kiedy nastąpi Brexit. Mamy też potrzebne finansowe wsparcie w tej sytuacji – zapewnił Hogan.

Mówił też o pracach nad większą elastycznością w tworzeniu programów rolnych w poszczególnych krajach UE. Zaznaczył, że dzięki takiemu "elastycznemu podejściu" przełożenie poszczególnych państw na Wspólną Politykę Rolną będzie większe. - Z drugiej strony chcemy mieć równe szanse dla wszystkich rolników europejskich, nie chcemy zniekształcać konkurencyjności. Rzeczywiście będziemy się starali zmniejszać złożoność procedur, (...) zwiększać elastyczność, by każde państwo było w stanie tworzyć programy, które będą jak najlepiej dostosowane do lokalnych warunków - podkreślił unijny komisarz.

Podkreślał też, że każdy sektor rolnictwa musi pamiętać o rozwoju zrównoważonym, a także o produkcji żywności wysokiej jakości. Hogan zaznaczył, że rolnictwo musi być częścią zrównoważonego rozwoju i rolnicy muszą się do tego przygotować i zmierzyć się ze stojącymi przed nimi wyzwaniami.

W trakcie debaty padło wiele pytań o import zbóż i drobiu z Ukrainy. Chodzi o bezcłowy kontyngent importowy. W opinii rolników, produkty rolne, które trafiają głównie do Polski są niskiej jakości, stanowią one dużą konkurencję dla polskiego rolnictwa - wskazywano. Komisarz Hogan zapewnił, że przyjrzy się tej sprawie, ale efekty rozmów w tej mogą być znane dopiero pod koniec roku.

rosja, miedwiediew, embargo

Rosja: nowe embargo na towary z Ukrainy

Rosja wprowadza nowy zakaz importu towarów z Ukrainy w odpowiedzi na sankcje Kijowa – ogłosił w sobotę premier Dmitrij Miedwiediew. Chodzi o niektóre towary przemysłowe, a także rolnicze i żywność – podała agencja TASS,...

Poruszany został także wątek rosyjskiego embarga na produkty rolne. Komisarz przypomniał, że w związku z tymi sankcjami udało mu się "zmobilizować" 1,5 mld euro dla rolników. - To jest odpowiedzialność, którą KE musiała pokazać wobec naszych farmerów. Musimy pokazać, że jesteśmy zjednoczeni i solidarni - dodał.

Biorący udział w debacie prezes PSL podkreślał, że "dzisiaj trzeba poważnie dyskutować o tym, jak pomóc polskim rolnikom, producentom rolno-spożywczym, jak zadbać o żywność najlepszej jakości, o markę polskiej żywności w Europie". Jego zdaniem, rolnicy tracą z powodu braku stabilizacji dochodów jak i nieuczciwej konkurencji. - Na to musi odpowiedzieć dzisiaj Wspólna Polityka Rolna -podkreślił.

Mówił też, że nie zgadza się "z tymi i w Polsce, i Europie, którzy mówią, że możemy sobie kupić żywność z innych krajów". Podkreślał też, że "jeżeli podstawą funkcjonowania UE jest zapewnienie bezpieczeństwa, to również bezpieczeństwa żywnościowego. Czyli musi być więcej inwestycji we Wspólną Politykę Rolną, musi być zmiana sposobu funkcjonowania dopłat".

Według szefa PSL, "odpowiedzią na Brexit nie może być mniej solidarności w UE i zwijanie wspólnej polityki rolnej". Kosiniak-Kamysz wskazał też na konieczność wsparcia Polski w związku z unijnymi sankcjami nałożonymi na Rosję. Jak mówił albo sankcje są utrzymywane i dawane są rekompensaty z powodu utraconych korzyści, czy utraconych rynków zbytu, albo trzeba się zastanowić, "jak inaczej spowodować, by nasze produkty rolno-spożywcze mogły trafiać na rynek wschodni". Podkreślał, że tego nie zrobi jeden kraj i trzeba to zrobić wspólnotowo.

Uczestnicy rozpoczętego w piątek dwudniowego forum w Jasionce rozmawiają m.in. o Wspólnej Polityce Rolnej UE w nowej perspektywie budżetowej, zrównoważonym rozwoju, jako szansie rozwoju obszarów wiejskich oraz perspektywie wymiany handlowej towarów i usług rolniczych z krajami pozaeuropejskimi. Wśród gości forum są m.in. przedstawiciele resortów rolnictwa m.in. ze Słowacji, Węgier, Czech i Hiszpanii.

Poleć
Udostępnij