Licznik w ciągniku się nie zgadzał

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
27-01-2020,13:40 Aktualizacja: 27-01-2020,13:49
A A A

Od 1 stycznia policjanci przy każdej niemal kontroli sprawdzają także drogomierze w pojazdach. I dotyczy to również maszyn rolniczych. Przekonał się o tym kierowca ciągnika w powiecie kościańskim (woj. wielkopolskie).

Tamtejsi policjanci zatrzymali traktor do kontroli i sprawdzili licznik. "Ujawniono niezgodność przebiegu rzeczywistego motogodzin o 807. Kierujący informował, że niezgodność wynika z powodu wymiany licznika" - relacjonuje kościańska Komenda Powiatowa Policji.

cofanie liczników, drogomierz, kontrola pojazdów, Centralna Ewidencja Pojazdów

Policja już spisuje i karze za cofnięte liczniki

Pierwsze przypadki cofnięcia liczników w pojazdach odnotowali policjanci, którzy mają od tego roku obowiązek ich weryfikowania podczas kontroli drogowych. Wszystko wskazuje na to, że będą też to robić w maszynach rolniczych. Na drodze...

Jak zapewnia, stróże prawa wyjaśniają, jak doszło do rozbieżności wskazania licznika z danymi w systemie i kto jest za to odpowiedzialny.

"Za przestępstwo zmiany wskazań drogomierza lub ingerencji w prawidłowość jego pomiaru zgodnie z zapisem art. 306a kodeksu karnego grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Należy pamiętać, że takiej samej karze podlega zarówno osoba, która cofa licznik pojazdu, jak i ta, która to zleciła" - przypomina nowe przepisy KPP w Kościanie.

Jednocześnie wskazuje, że od 1 stycznia wymiana licznika powinna być odpowiednio udokumentowana. Można takie wymiany dokonać, ale tylko w pewnych sytuacjach.

"Jest to możliwe tylko z powodu jego uszkodzenia lub w przypadku konieczności wymiany elementu z nim związanego. Ważne, by właściciel pojazdu z wymienionym licznikiem stawił się w ciągu 14 dni na stacji kontroli pojazdów w celu dokonania odczytu drogomierza. Diagnosta wprowadza dane do bazy Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców i wydaje zaświadczenie. Za niezgłoszenie wymiany licznika grozi kara do 3 tys. zł" - podają stróże prawa.
 

Poleć
Udostępnij