Koszmarny wypadek na polu. Nastolatek został poważnie ranny

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
01-06-2018,21:20 Aktualizacja: 02-06-2018,12:05
A A A

Podczas próby naprawy belarki na polu w gm. Myszyniec (pow. ostrołęcki, woj. mazowieckie), w maszynie została zakleszczona ręka 15-letniego chłopca. Przewieziono go do szpitala.

Policjanci, którzy pojechali na miejsce wypadku  (doszło do niego 29 maja), ustalili, że przed tym zdarzeniem 50-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego na polu belował siano.

Pomagał mu w tym 15-letni członek rodziny z powiatu szczycieńskiego (woj. warmińsko-mazurskie).

wypadek, wypadki na wsi, żniwa, rolnictwo, dramatyczny wypadek

14-letni chłopiec wpadł do zsypu silosu ze zbożem

Nastolatek z gminy Pawłów wpadł do zsypu silosu ze zbożem i w ciężkim stanie trafił do szpitala, a 26-letnia kobieta ze Śląska została oskalpowana przez kombajn do zbioru ziemniaków. W całym kraju zdarza się coraz więcej groźnych...
- Maszyna uległa awarii w postaci zerwanego sznurka. Chcąc ją usunąć, próbowano włożyć sznurek na miejsce - relacjonuje asp. Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Wówczas doszło do dramatycznego zwrotu akcji. 50-latek, sądząc, że naprawa została skończona, uruchomił silnik w ciągniku, a niestety do tego czasu 15-latek nie zdążył zabrać ręki z maszyny belującej. Kończyna została zakleszczona. Udało się ją wydostać dzięki pomocy 50-latka i 19-latka (także członka tej rodziny), który będąc niedaleko, przybiegł na miejsce.

-  W wyniku zdarzenia nastolatek z poważnym urazem ręki został zabrany do szpitala. Kierowca ciągnika był trzeźwy - opisuje asp. Żerański.

Jednocześnie apeluje, by nie podchodzić do prac polowych rutynowo. No i oczywiście uważać na dzieci, których nie wolno obarczać obowiązkami, do których nie są jeszcze gotowe ze względu na wiek.

podkarpacie, gmina Tryńcza, sieniawa, siewnik, wypadek na polu, prace polowe

Dziecko włożyło rękę do siewnika. Traktorzysta nie zauważył chłopca

Poważnymi obrażeniami ręki 9-letniego chłopca zakończyły się wiosenne prace polowe w jednej z miejscowości w podkarpackiej gminie Tryńcza. Podczas siewu zboża, chłopiec włożył rękę do pracującego siewnika. Do zdarzenia doszło wieczorem we wtorek,...
- Często zdarza się, że już dzieci w wieku przedszkolnym potrafią uruchamiać maszyny rolnicze, niestety często takie postępowanie jest za przyzwoleniem rodziców. Małe dzieci muszą być świadome, iż są prace których wykonywać nie powinny, bo zwyczajnie do nich nie dorosły. Mają za mało sił, brakuje im wyobraźni, doświadczenia, nie potrafią właściwie ocenić niebezpieczeństwa, przewidzieć skutków swoich czynów - podkreśla asp. Żerański.

Ale i dorośli muszą się mieć na baczność, o czym świadczyć może kolejny w tym miesiącu groźny wypadek. W miejscowości Kacwin (pow. nowotarski, woj. małopolskie) 28 maja w trakcie koszenia trawy na wzniesieniu ciągnik rolniczy marki ursus przewrócił się i przygniótł 58-letniego mężczyznę.

"Doznał on ciężkich obrażeń ciała i został przewieziony do szpitala. Był trzeźwy. Przyczyny i okoliczności wypadku wyjaśni postępowanie prowadzone przez Posterunek Policji w Łapszach Niżnych" - informują policjanci.

Poleć
Udostępnij