Handel w niedzielę. Wciąż nie ma kompromisu

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
26-06-2017,14:40 Aktualizacja: 26-06-2017,15:02
A A A

Do rozstrzygnięcia pozostaje jedynie wybór, czy wolne od handlu powinny być wszystkie niedziele, czy tylko niektóre - mówił Henryk Kowalczyk, szef Komitetu Stałego RM odnosząc się do projektu w sprawie ograniczenia handlu w niedzielę. Jak dodał sprawa ta powinna być rozstrzygnięta w komisji sejmowej.

Minister był pytany w radiowej "Trójce" o komentarz do propozycji, która pojawiła się w ramach prac Parlamentarnego Zespołu ds. Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego - by handlu w niedzielę nie zakazywać całkowicie, ale ograniczyć go do kilku godzin.

zakaz handlu w niedziele, solidarność, prawo pracy, handel, piotr duda

Handel w niedzielę. Solidarność traci cierpliwość

- Mam nadzieję, że prace nad ustawą o handlu w niedzielę posuną się bardzo szybko do przodu, bo nasza cierpliwość powoli się kończy - ostrzega Piotr Duda, szef Solidarności. Projekt autorstwa Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej, w którego...

- Myślę, że bardziej będzie dyskusja, czy handel będzie zakazany we wszystkie niedziele, czy w niektóre. Tu jest pole do kompromisu. Są dwa sprzeczne interesy: pracodawcy nie chcieliby w ogóle zakazu handlu w niedzielę, Solidarność chciałaby wprowadzić całkowity zakaz. Gdzieś trzeba to wyważyć - odpowiedział.

Projekt autorstwa Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej, w którego skład wchodzi m.in. związek zawodowy "Solidarność", organizacje społeczne, katolickie, pracownicze i pracodawców, zakłada wprowadzenie zakazu handlu w niedzielę w większości placówek handlowych, z odstępstwami.

Miałyby one dotyczyć niedziel przedświątecznych, a także sklepów, gdzie handel prowadzi wyłącznie przedsiębiorca prowadzący indywidualną działalność gospodarczą (z wyłączeniem franczyzobiorców i ajentów), stacji benzynowych (z pewnymi obostrzeniami), sklepików z pamiątkami i dewocjonaliami, piekarni zlokalizowanych przy zakładach produkcyjnych prowadzących sprzedaż własnych produktów do godz. 13.

Solidarność uważa, że prace nad projektem posuwają się zbyt powoli. Elżbieta Rafalska, minister rodziny pracy i polityki społecznej podkreśla, że tempo prac zależne jest od podkomisji powołanej do rozpatrzenia projektu.

Jak poinformowała Solidarność w komunikacie, jej przewodniczący Piotr Duda zwrócił uwagę, że idąc do wyborów, PiS stawiał sprawę wolnych niedziel jako kwestię priorytetową i teraz powinien się z tego wywiązać.

Alfred Bujara, przewodniczący Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń zapytał, kogo boi się rząd PiS, nie wprowadzając wolnych niedziel. Rafalska odpowiedziała, że rząd obawia się złych rozwiązań ustawowych.

Poleć
Udostępnij