Dyrektor podał się do dymisji. Związkowcy stoją za nim murem

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (zac) | redakcja@agropolska.pl
08-02-2016,18:05 Aktualizacja: 08-02-2016,18:24
A A A

Uznany przez sąd za kłamcę lustracyjnego dyrektor Zachodniopomorskiego Oddziału Regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w poniedziałek zrezygnował z zajmowanego stanowiska.

Dariusz Kłos zdecydował się odejść po tym, jak o jego przeszłości napisała "Gazeta Wyborcza". Okazało się, że w 2007 roku Kłos złożył nieprawdziwe oświadczenie na temat tego, że nigdy nie współpracował z tajnymi służbami PRL.

ARiMR, kłamca lustracyjny, Szczecin, Dariusz Kłos, Gazeta Wyborcza, sąd, wyrok

Zamieszanie w ARiMR. Nowy dyrektor straci stanowisko?

Trudności z wypłatą dopłat bezpośrednich dla rolników to nie jedyny kłopot, jaki ma Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Okazuje się, że nowy dyrektor Zachodniopomorskiego Oddziału Regionalnego ARiMR jest kłamcą lustracyjnym. O...
Instytutu Pamięci Narodowej ustalił, że pod koniec lat 80. Kłos pod pseudonimem "Rudy" pomagał oficerom Wojskowej Służby Wewnętrznej w zdobywaniu informacji o szczecińskiej opozycji. Potwierdził to sąd.

"Pierwsze sądowe orzeczenie w tej sprawie było dla obecnego dyrektora ARiMR w Szczecinie korzystne: sąd uznał, że brakuje wystarczających dowodów na współpracę. Prokurator IPN się od tego odwołał. W lutym 2012 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie stwierdził, że Kłos złożył niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne. W maju 2012 r. Sąd Apelacyjny utrzymał to orzeczenie w mocy" - informuje "Gazeta Wyborcza".

Dariusz Kłos to jeden z prominentnych polityków PiS w woj. zachodniopomorskim. Jest skarbnikiem partii w regionie i właśnie dzięki partyjnej nominacji został w styczniu br. szefem regionalnego oddziału ARiMR.

W rozmowie z Radiem Szczecin Kłos w poniedziałek podkreślił, że "chce uspokoić sprawę, by nie wykorzystywano jej do "szczypania" Prawa i Sprawiedliwości".

ARiMR, MRiRW, rząd, prezes, zarzuty. Daniel Obajtek, Andrzej Gross

Obajtek z zarzutami. Nowy prezes ARiMR stanie przed sądem

W piątek premier Beata Szydło powołała p.o. prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Andrzeja Grossa zastąpił Daniel Obajtek, który - jak się okazuje - jest oskarżony o korupcję i oszustwo. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju...
- Zawsze grałem fair, zawsze uważałem się za człowieka honoru. Podjąłem decyzję o rezygnacji z funkcji dyrektora. Mam nadzieję, że sprawa się uspokoi i nikt nie będzie szczypał mnie, ani Prawa i Sprawiedliwości - oświadczył Dariusz Kłos na antenie szczecińskiej rozgłośni.

Partyjnego kolegi bronią lokalni działacze PiS oraz rolnicza "Solidarność". W przesłanym do prezesa ARiMR Daniela Obajtka oświadczeniu Edward Kosmal, przewodniczący Rady Wojewódzkiej NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność" w Szczecinie apeluje, aby nie przyjmować dymisji Kłosa.

"Ze zrozumieniem przyjmujemy decyzję p. Dariusza Kłosa w sprawie oddania się do dyspozycji prezesa ARiMR. Z ubolewaniem stwierdzamy jednak, że u podstaw decyzji nie leżą względy merytoryczne lecz odpowiedzialność wobec własnego środowiska politycznego. Dlatego prosimy pana o nie przyjmowanie jego dymisji" - pisze Kosmal do Obajtka.

Podkreśla, że "ARiMR, której celem jest wspieranie rozwoju rolnictwa i obszarów wiejskich potrzebuje w swoim kierownictwie ludzi, którzy będą w stanie, w porozumieniu ze środowiskiem, skutecznie realizować politykę rolną państwa. W naszym przekonaniu p. Dariusz Kłos jest taką osobą".

Poleć
Udostępnij